95. edycja wyścigu kolarskiego Giro d’Italia odbyła się w dniach 5–27 maja 2012 roku. Liczyła sobie dwadzieścia jeden etapów, o łącznym dystansie 3503,9 km. Wyścig ten zaliczany był do rankingu światowego UCI World Tour 2012.
Wyścig rozpoczęła jazda indywidualna na czas w duńskim mieście Herning, a jego ostatni akt miał miejsce w Mediolanie.
Na starcie wyścigu stanęli kolarze 22 zespołów. Wśród nich znalazły się wszystkie osiemnaście ekip UCI World Tour 2012 oraz cztery inne, zaproszone przez organizatorów.
W wyścigu wystartowało siedmiu polskich kolarzy: z 6. numerem startowym Przemysław Niemiec z Lampre ISD, ze 123. Maciej Bodnar i ze 128. Sylwester Szmyd (obaj z Liquigas-Cannondale), z numerem 154. Michał Gołaś i ze 157. Michał Kwiatkowski (obaj Omega Pharma-Quick Step), ze 195. Bartosz Huzarski (Team NetApp) i z 216. Tomasz Marczyński z Vacansoleil-DCM[1].
Do mety w Mediolanie dojechało 6 Polaków. Wyścigu nie ukończył Tomasz Marczyński, który na 12. etapie przekroczył limit czasu.
Najwyższe miejsce wśród wymienionej szóstki zajął Sylwester Szmyd – 28. pozycja. Nieco dalej uplasował się Przemysław Niemiec, zajmując 39. miejsce. Bartosz Huzarski zajął 70. lokatę, Michał Gołaś 93., Maciej Bodnar 117., a Michał Kwiatkowski ukończył swój pierwszy Grand Tour na 136. pozycji.
Lista drużyn uczestniczących w wyścigu:
Na finiszu większości z etapów przewidziane są bonifikaty czasowe dla trzech pierwszych zawodników. Wynoszą one odpowiednio:
1. miejsce – 20 sekund
2. miejsce – 12 sekund
3. miejsce – 8 sekund
oraz lotne sprinty (1 na każdym etapie): 6, 4, 2 sekund
Wyjątkiem od tej reguły są etapy: 1. i 21. (jazda indywidualna na czas) oraz 4. (jazda drużynowa na czas), a także etapy: 14., 15., 17., 19. i 20.[3]
Klasyfikacja górska
Na trasie znajduje się:
- 8 premii górskich 4 kategorii, punktowanych: 3-2-1 pkt
- 11 premii górskich 3 kategorii, punktowanych: 5-3-2-1 pkt
- 10 premii górskich 2 kategorii, punktowanych: 9-5-3-2-1 pkt
- 9 premii górskich 1 kategorii, premiowanych: 15-9-5-3-2-1 pkt
Klasyfikacja sprinterska
Finisze etapów, punktowane: 25, 20, 16, 14, 12, 10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1 pkt
Wyścig rozpoczął się krótką jazdą indywidualną na czas. Najlepszy czas uzyskał Amerykanin Taylor Phinney (BMC Racing Team), pokonując 8,7 km w czasie 10' 26”. O 9 sekund wyprzedził drugiego Gerainta Thomasa (Sky Procycling) i o 13” Alexa Rasmussena (Garmin-Barracuda). Przez długi czas na prowadzeniu utrzymywał się Litwin Ramūnas Navardauskas (także Garmin-Barracuda), w końcówce został jednak pokonany przez najlepszych czasowców i ostatecznie zajął 6. miejsce. Najwyżej z Polaków sklasyfikowany został Maciej Bodnar, który stracił 28 sekund do zwycięzcy. Dało mu to 15. miejsce. Na przebieg etapu, jak wcześniej przewidywano, nie wpłynął silny wiatr. Jedyną trudność na trasie stanowiły liczne zakręty wymagające dużej sprawności technicznej. Do następnego etapu, w różowej koszulce lidera przystąpił Phinney.
Całkowicie płaski etap zakończył się finiszem peletonu i zwycięstwem Mistrza Świata Marka Cavendisha (Sky Procycling). Brytyjczyk wyprzedził Matthew Gossa (Orica-GreenEDGE) i Geoffreya Soupe’a. Na zakręcie przed ostatnią prostą doszło do kraksy, spowodowanej przez Theo Bosa (Rabobank). Oprócz winowajcy ucierpiał również Alexander Kristoff (Team Katusha), nie odniósł on jednak poważniejszych obrażeń. Koszulkę lidera, pomimo problemów z rowerem na 8 km przed metą, zachował Phinney.
Kolejny płaski etap, po finiszu całego peletonu i kraksie na ostatnich metrach, padł łupem Matthew Gossa. Australijczyk finiszował przed Juanem Jose Haedo (Team Saxo Bank) i Tylerem Farrarem (Garmin-Barracuda). Wypadek, jaki wydarzył się w końcówce wzbudził wiele kontrowersji. Spowodowany został przez Roberto Ferrariego (Androni-Giocattoli), naraził zdrowie wielu kolarzy. Włoch ruszył do sprintu po przekątnej, wjeżdżając tym samym na tor jazdy innych zawodników. Na ziemi znaleźli się m.in. Cavendish i Phinney. Ferrari, który etap ukończył na 9. miejscu został ostatecznie cofnięty na koniec stawki, nałożono na niego karę 200 franków szwajcarskich i odebrano 25 punktów w klasyfikacji punktowej. Liderem pozostał Phinney.
Po dniu przerwy i przelocie do Włoch, w Weronie rozegrano drużynową jazdę na czas. Na trasie najlepiej poradził sobie amerykański zespół Garmin-Barracuda, a kolarz tego zespołu, Ramūnas Navardauskas został nowym liderem wyścigu. 5 sekund do zwycięzców straciła rosyjska Katusha, a 22 sekundy kazachska Astana. W klasyfikacji generalnej doszło do sporych przetasowań. Najwyższe miejsce wśród przedstartowych faworytów zajął Joaquim Rodríguez (Team Katusha) ze stratą 30 sekund do lidera, a największą stratę poniósł John Gadret, po 4. etapie notując czas o 2' 43” gorszy od lidera.
Kolejnym z serii płaskich odcinków, tak jak poprzednie zakończył się finiszem całego peletonu. Po raz drugi najlepszy okazał się Mark Cavendish i po raz drugi wyprzedził Matthew Gossa. Trzecie miejsce wywalczył Daniele Bennati (RadioShack-Nissan-Trek). Koszulkę lidera utrzymał Ramūnas Navardauskas.
Etap 6 – 11 maja 2012: Urbino > Porto Sant’ Elpidio – 210 km
[edytuj | edytuj kod]
Pagórkowaty etap stał się areną pierwszych zmagań o maglia azzurra i prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na samym początku zawiązała się 15-osobowa ucieczka. Znaleźli się w niej m.in. Michał Gołaś, Pablo Lastras, Miguel Ángel Rubiano, Adriano Malori. Przewaga grupy błyskawicznie rosła, przekraczając momentami 8 minut. Pierwszym górskim sprawdzianem była premia drugiej kategorii – Passo della Capella, podjazd, którego nachylenie sięgało momentami 16%. Kolarzom życia nie ułatwiał fakt, że znaczna jego część biegła po nawierzchni szutrowej. Po ataku na szczycie, pierwsze punkty zgarnął Rubiano, wyprzedzając Gołasia. Uciekająca grupa zaczęła się dzielić – najpierw na zjeździe upadł Lastras (zabrany do szpitala), a z przodu z przewagą ok. 5 minut zostało ośmiu zawodników. Peleton nie był konsekwentny i różnica wzrosła do 7 minut.
Ucieczka dojechała do ostatniej górskiej premii (Montegranaro) w następującym układzie: na przedzie szarżujący Kolumbijczyk, 50 sekund za nim czwórka zawodników: Gołaś (Omega Pharma), Malori (Lampre-ISD), Benedetti (TeamNetApp) i Diaczenko (Astana). Kolarze ścigający Rubiano nie byli w stanie przeprowadzić skutecznego kontrataku, co pozwoliło solidnie zmęczonemu uciekinierowi na odniesienie etapowego triumfu i zdobycie upragnionej maglia azzurra. W tym samym czasie, peleton za sprawą zawodników grupy Garmin zmniejszył różnicę. Czwórka wpadła na metę 1:10 za Kolumbijczykiem, Malori na finiszu ograł Gołasia. 41 sekund potem przyjechała grupa zasadnicza.
W wyniku tych różnic czasowych, maglia rosa przywdział Malori, a wiceliderem wyścigu został Gołaś.
Etap 9 – 14 maja 2012: San Giorgio del Sannio > Frosinone – 166 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 12 – 17 maja 2012: Seravezza > Sestri Levante – 155 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 15 – 20 maja 2012: Busto Arsizio > Lecco-Pian dei Resinelli – 169 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 16 – 22 maja 2012: Limone sul Garda > Falzes-Pfalzen – 174 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 17 – 23 maja 2012: Falzes-Pfalzen > Cortina d’ Ampezzo – 187 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 18 – 24 maja 2012: San Vito di Cadore > Vedelago – 139 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 19 – 25 maja 2012: Treviso > Alpe di Pampeago – 197 km
[edytuj | edytuj kod]
Etap 20 – 26 maja 2012: Caldes-Val di Sole > Przełęcz Stelvio – 217 km
[edytuj | edytuj kod]